Słońska galeria ptasich portretów rośnie. Na naszych ulicach można zobaczyć dwa nowe piekne monidła, portrety rybołowa i gąsiorka. Nieprzypadkowe to ptaki i nieprzypadkowe są tez ich lokacje.  Rybołów wylądował przy restauracji "Słowiańska". To majestatyczny, piękny ptak.  Gdy zobaczy ofiarę, składa skrzydła i spada z dużą prędkością pionowo w dół, by nad samą wodą wyciągnąć szpony i złapać w nie rybę. Można by rzec, że znakomity z niego rybak. A że nazwisko właścicieli restauracji i przy tym sponsorów monidła brzmi własnie "Rybak", to i powód jego umieszczenia przy ulicy 3 lutego 29 staje się jasny...

Niech was nie zmylą rozmiary gąsiorka! Malutki w porównaniu z rybołowem, tylko z pozoru jest mały. Bo serce w nim nadzwyczaj waleczne, a i dusza prawdziwie drapieżna. Wszak jego nazwa  łacińska to Lanius, czyli "rzeźnik"... Ale prawem kontrastu jego portret zawisł w miejscu nadzwyczaj spokojnym, na domu, a jakże, rodziny Gąsiorków!

 

 

 

Newsletter